Na Ochocie pojawił się sklep spożywczy stosujący nazistowskie zasady dyskryminacji i segregacji ludzi. To sklep Minuta 8 na ul. Szczęśliwickiej.
Autor: Elżbieta E.
Sklep nie jest zbyt duży, więc prowadzący go powiesili kartkę:
“W sklepie może przebywać 6 osób”
W sumie jeśli nie chcą więcej klientów, to prośba wydaje się zrozumiała.
Znacznie większy niepokój, wprost przerażenie budzi kartka z napisem:
“Każda następna za okazaniem certyfikatu szczepień!!!”
Warszawa to miasto bardzo doświadczone podczas drugiej wojny światowej. W czasie okupacji przez niemieckich nazistów, wielu Warszawiaków było segregowanych przez niemieckich hitlerowców – choćby przykład getta na Woli.
Niemieccy naziści stosowali również dyskryminację ludzi, wybrane restauracje, lokale czy sklepy były dostępne tylko dla Niemców: Nur fuer Deutsche.
Te haniebne zwyczaje, wydawać się może, że zostały zapamiętane w Warszawie. Co roku powstańcy warszawscy opowiadają o tym strasznym okresie w historii stolicy Polski.
Co roku Warszawiacy czczą ciszą wybuch powstania warszawskiego. Dla poszukujących bardziej szczegółowych informacji o tym okrutnym czasie otwarto Muzeum Powstania Warszawskiego.
Mało tego, miasto Warszawa z naszych, mieszkańców pieniędzy współfinansowało Muzeum Historii Żydów Polskich Polin, w którym można się zapoznać z nazistowskimi praktykami segregacji przez Niemców tej grupy polskich obywateli podczas okupacji.
Żądanie właścicieli sklepu do ujawnienia wrażliwych danych osobowych nie ma żadnych podstaw prawnych (przepisy RODO) mówią:
“Ponieważ informacje o zaszczepieniu są danymi dotyczącymi zdrowia, to stanowią szczególną kategorię danych osobowych, o której mowa w art. 9 ust. 1 RODO. Ich przetwarzanie jest objęte ściślejszą ochroną i dopuszczalne oraz legalne po spełnieniu przynajmniej jednej z przesłanek określonych w ustępie 2 powołanego przepisu.”
Nie ma żadnych legalnych przepisów umożliwiających segregację ludzi ze względu na status zdrowotny. Co prawda duża grupa posłów chce uchwalić takie nazistowskie prawo dyskryminujące ludzi, jednak w Sejmie jest jeszcze kilku sprawiedliwych posłów, którzy pamiętają o okropieństwach nazizmu i nie akceptują uchwalenia takiego prawa. Mimo, że za takim prawem ostro lobbują samozwańczy eksperci, spośród których wielu było w konflikcie interesów (dostawali pieniądze od firm farmaceutycznych).
Przepisy, które sprawiają, że żądanie paszportu covidowego jest bezprawne:
✅ RODO art. 9
✅ Konstytucja RP, art. 47
✅ Konstytucja RP, art. 51
✅ Ustawa o zawodzie lekarza art. 40 §1
✅ Ustawa o prawach pacjenta art. 13
Wyniki badań z różnych krajów na świecie wskazują, że zarażać mogą zarówno niezaszczepieni jak i zaszczepieni ludzie. Mało tego, w kilku krajach (m.in. Izrael) uważa się że osoby zaszczepione 2-krotnie mają status niezaszczepionych, dopóki nie wezmą 3-ciej dawki szczepionki. Z korporacji farmaceutycznych dochodzą wieści, że planują kolejne szczepienia co kilka miesięcy a rządy im przyklaskują. Od 4 miesięcy są znane informacje o tajnych umowach rządów z dostawcami szczepionek, poszukajcie hasła Pfizerleak.
Według tych informacji producenci nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za skutki szczepień. Póki co, Państwo Polskie również nie ponosi odpowiedzialności za skutki szczepień na covid-19. Do tej pory nie powstał żaden fundusz odszkodowawczy. Ludzie którzy się szczepią, robią to na własną odpowiedzialność i w przypadku problemów, powikłań, sami zostają z tym problemem do końca życia.
Na ludzi którzy nie chcą się szczepić na covid-19 jest wywierana ogromna presja przez rządy na całym świecie, dokoptowane przez nie rady medyczne, zwykle z konfliktami interesów i przez mass media. Do tej presji dołączają sponsorowani celebryci oraz trolle internetowe zatrudniane przez firmy medyczne i agencje rządowe. Zmuszanie ludzi do czegoś, czego nie chcą to naruszanie ich wolnej woli i uniwersalnych, boskich praw człowieka.
W takiej sytuacji domaganie się certyfikatu szczepienia przez właścicieli sklepu Minuta 8 przy ul. Szczęśliwickiej zakrawa o łamanie polskiego prawa ale również wpisuje się we wdrażanie niechlubnych praktyk hitlerowskich z okresu 2-giej wojny światowej. W czasach okupacji za kolaborację i zdradę narodu sądy podziemne AK wydawały odpowiednie wyroki. Czy obecnie znajdą się odważni do pozwania sklepu za segregację sanitarną?
Wielu prawników w Polsce chowa głowy w piasek i nie dostrzega segregacji, jednak wśród nich również można spotkać osoby wykazujące się odwagą cywilną i poczuciem przyzwoitości, m.in. Pani Mecenas Anna Kubala z Warszawy.
Zmuszanie obywateli do szczepień przez wiele rządów na świecie wpisuje się w praktykę powrotu i wdrażania faszyzmu. Z tego powodu ostatnio w wielu różnych krajach na świecie demonstrowało miliony obywateli. W Polsce takie protesty organizują niezależne od władz stowarzyszenia.
Wiedeń, Austria:
Londyn, Wielka Brytania
Paryż, Francja
Perth, Australia
Zurych, Szwajcaria
i w wielu innych krajach, poszukajcie sobie na twitterze, polskie mass media o tym nie informują.
Sklep “Minuta 8” chyba jako jeden z pierwszych sklepów na Ochocie, który powraca do nazistowskich tradycji segregacji ludzi. Czy mieszkańcy Ochoty, jakże doświadczonej przez 2WŚ zaakceptują te tradycje?
Marian Turski, były więzień obozu w Auschwitz ostrzegał, że faszyzm zaczyna się od najmniejszych codziennych ustępstw przeciętnych ludzi. Te małe ustępstwa większości obywateli prowokują władze do dalszego dzielenia ludzi i wymuszania kolejnych ustępstw. Czy mieszkańcy Ochoty zachowali jeszcze moralność i przyzwoitość, które nakazują na powstrzymanie odradzającego się FASZYZMU na Ochocie w Warszawie? Jak myślicie?
Czy mieszkańcy Ochoty będą skłonni za namową władz do dzielenia ludzi na szczepionych i nieszczepionych, na mieszkańców i nie mieszkańców (znaki zakazu parkowania na miejscach postojowych)? Czy też pozostaną otwartymi, tolerancyjnymi ludźmi, którzy nie dają się dzielić władzom, które mają swój interes w podziałach? Czas pokaże…
Może warto wystawić odpowiednią opinię tej placówce w google lub na facebooku?